Pamiętam, jak by to było wczoraj, kiedy Sebastian napisał na naszym liniowym forum skromnego posta z prośbą o przekazanie 1% podatku na rzecz Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, której podopiecznym jest ich synek – Kamil. Mimo, że się znamy od lat, spotykaliśmy się czy to na AirShow, czy na firmowych zlotach, nie wiedzieliśmy, o tym, że Kamil ma dziecięce porażenie mózgowe, że wymaga specjalistycznej opieki i niebywałego poświęcenia za trony Rodziców. Było to w 2011 roku.
Od razu urodził się pomysł zrobienia czegoś wspólnie, taki odruch serca. Tak też się stało – dzięki wsparciu VATGOV, PL-VACC i pilotów Cassubian Group ® powstała impreza, której druga odsłonę mieliśmy okazję niedawno oglądać – TIME2HELP. Pierwsza edycja przyniosła kwotę 1000,00 zł, która trafiła na subkonto Kamila w Fundacji. Ideą zlotu jest wykonanie jak największej ilości operacji w polskim FIR, zaś szczególnie premiowane są lotniska z proceduralną kontrolą zbliżania. W tym roku wisienką na torcie była służba PAR na lotnisku wojskowym w Krzesinach – dzięki uprzejmości Jeva.
Dopisali zarówno piloci jak i kontrolerzy. Mimo pogody, która ze wschodu przygnała mroźne spojrzenie wielkiego brata, nie zanotowano większych problemów. Skutek był taki, że na 20 lotnisk europejskich, 8 to nasze, polskie, zaś w rankingu światowym w pierwszej dwudziestce znalazło się aż pięć naszych. Nazwiska uczestników zlotu były czasem tak egzotyczne, jak destynacje, z których przybywały. Wszyscy specjalnie dla Kamila. O emocjach, jakie towarzyszyły nam w tym dniu świadczyć może wypowiedź jednego z doświadczonych ATC, który pobił rekord życia w ilości operacji kontrolowanych jednocześnie.
Dodatkowo na poczet Kamila zorganizowaliśmy dwie aukcje charytatywne – w jednej z nich do zlicytowania był lot z jednym z najbardziej utytułowanych polskich pilotów sportowych Januszem Darochą. Lot nad jurą krakowsko-częstochowską z takim kapitanem z pewnością dostarczy niezapomnianych wrażeń. W drugiej aukcji wystawiliśmy skok z instruktorem spadochroniarstwa z wysokości 3,5 – 4 tysięcy metrów. Amatorów adrenaliny z pewnością to nie zawiedzie. Obie aukcje cieszyły się sporym zainteresowaniem – finalna kwota, jaką udało się uzyskać to 815,00 zł.
Nasz sponsor, który był podczas całego zlotu obecny w moim skromnym kokpicie nie zostawił „suchej nitki” na niczym – a co, a jak to, a skąd on to wie, a co ty tu włączasz. Męczące to było. Ale cóż – płacę, żądam. ;) Tak na poważnie – postanowił w tym roku przekazać kwotę 3 500,00 zł. Daje to łącznie sumę 4 315,00 zł, które pomogą Kamilowi w rehabilitacji.
Przygotowaliśmy dla wszystkich uczestniczących zarówno za sterami jak i za konsolą wyjątkowe upominki. Losowanie wyłoniło dwóch szczęśliwców: kalendarz z polskimi F16 wylosował Mateusz Tabuła, zaś firmowy kalendarz Cassubian z dedykacją od kapitana Tadeusza Wrony otrzymał Artur Grabski. Nagrody zostaną przesłane pocztą. Gratulujemy.
Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim pilotom i kontrolerom za udział. Bez Was nie było by to możliwe. Liczę, że część z Was równie wspomogła, lub wspomoże Kamila datkiem, 1% podatku czy w innej formie. Każda pomoc się liczy.
Osobne podziękowania chciałbym przekazać w kolejności alfabetycznej
- 32 Bazie Lotnictwa taktycznego w Łasku,
- Aeroklubowi Częstochowskiemu,
- Januszowi Darocha,
- kapitanowi Tadeuszowi Wronie,
- Stefanowi Kraszewskiemu,
- Szkole Spadochronowej „OMEGA”
za okazaną życzliwość i bezinteresowną pomoc w uświetnieniu zlotu.
Dziękuję koordynatorowi zlotu z ramienia organizatora – Markowi Iwińskiemu za ogarnięcie całości. Zwiększam zakładowy przydział mydła szarego i piany do golenia „Samson”. Można użyć jako gaśniczej.
Na koniec dziękuję w imieniu samego Kamila i Jego Rodziców – Justyny i Sebastiana Budzyłów. Ale tutaj słów już nie trzeba.
Do zobaczenia w przyszłym roku. (AK)